poniedziałek, 17 października 2016

Za oknem szaro i wietrznie a my jeszcze wspominany wakacje

Kolejne spotkanie w zdecydowanie męskim gronie. Nadal pracujemy nad obrazkiem, który mimo chłodu i jesiennej pluchy przypomina słońce i wakacje. 
Jak można zobaczyć poniżej, każdy jest na innym etapie. Jednak nie o ilość ale o jakość nam chodzi. 



Okazuje się, że nadal najtrudniejszą sprawą jest nawlekanie igły jednak najwięcej czasu spędzamy nad wybraniem odpowiedniego koloru.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz